14 kwie 2013, 11:50
witam wedkarzy i nie tylko.sezon 2013 uwazam za otwarty,jezeli tak mozna nazwac. coz udany to on niebyl.w czasie 48 h dwa leszcze.zero strzalu karpiowego.pogoda nas tez nie rozpieszczala mielismy wszystkie pory roku.z tego co zaobserwowalem na zawodach splawikowych tez rewelacji nie mieli.na coz zatem mozna zganic? pierwsze to pewnie miejsce,ktore ryba omijala szerokim kolem.echosonda nie wykazywala nic zywego w tym miejscu. byli szczesciarze do ktorych sie szczescie usmiechnelo i wyhaczyli pare kaperkow. ci szczesciarze siedzieli na wyplyceniach i tam wlasnie rybka podchodzila.no coz trzeba sie szykowac do nastepnej zasiadki i miec nadzieje,ze bedzie lepsza.kolegom zycze powodzenia.pozdrawiam witek