witam.dzis jak zwykle z tesknoty za rybkami udalem sie nad staw.coz woda jeszcze zamarznieta i to na dobre,moze nawet i z 10cm.mysle,ze jak nie bedzie domrazac to za jakis tydzien bedzie po lodzie i moze zaczniemy sezon.na pierwszy rzut oka ukazalo mi sie stanowisko nr 7.narazie troche zasypana ziemia wraz ze smieciami typu butelki pet reklamowki itp.itd.ciekawe kto to zrobil moze niewidzialna reka
? mam w sumie pytanie do naszego gospodarza.moze Pan by sie odezwal cos na temat prac,ktore sa planowane i kiedy na zbiorniku.dobrze by bylo oby cos o sobie napisal celem przedstawienia sie.nie wyglada na staruszka wiec internet pewnie posiada a co za tym idzie sledzi tez nasz portal.przy wale stoi tablica "zakaz wstepu na lod". jak wyglada sprawa lowienia spod lodu,wolno lowic czy nie? pozdrawiam witek